Rosja i Chiny porzuciły dolara

ruble

Mamy odpowiedź na zapędy międzynarodowych bankierów w podboju wszelkich zakątków świata.

Bankowcy dzięki wdrożeniu własnego systemu finansowo-kredytowego, przejęli władzę w większości krajów świata. Aby utrzymać ten stan, rozpoczęli III wojnę światową.

W artykule „Znamy plan III wojny światowej” zadałem pytanie:

  • jak na to wszystko odpowie Rosja i Chiny ? Militarnie, obronnie czy ekonomicznie.

Mamy odpowiedź Rosji.

Rosja i Chiny rozliczają się w rublach

Rzeczypospolita podała informację, cytując Agencję Nowosti, która pisze: rosyjskie Ministerstwo ds rozwoju Dalekiego Wschodu wydało oświadczenie:

„Rosja i ChRL rozpoczęły rozliczenia w rublach w ramach realizacji porozumienia komisji rządowych obu krajów”.

Chiny z czasów ZSRR mają wobec Rosji kredyt na kwotę 10,94 mld dolarów. Putin zredukował kredyt o 90% w zamian za przejście na rozliczenia rublowe. Obecnie handel pomiędzy tymi krajami opiewa w granicach 90 mld dolarów rocznie i rozliczany był w amerykańskiej walucie. Teraz ma się to zmienić. Przejście na rozliczenie rublowe, oznacza więcej dolarów w międzynarodowym obiegu.

Porzucenie dolara to poważny kłopot dla finansjery, ponieważ duża ich ilość w obiegu spowoduje wzrost inflacji. Bankowcy wiedzą, że zatrzymanie tego procesu jest niemożliwością, dlatego postanowili utrzymać dolara za wszelką cenę.

III wojna światowa, to siłowe utrzymanie dolara jako waluty transakcyjnej do czasu wdrożenia elektronicznego pieniądza. Innymi słowy, chcą zastraszyć polityków światowych, do zaprzestania jakichkolwiek działań przeciwko amerykańskiej walucie.

BRICS jeszcze nie zaatakował

Oczywiście 90 mld dolarów, to nie jest kwota, która zmiecie z rynku dolara. Ale w końcu mamy jasną odpowiedź Rosji na plan III wojny światowej. W tym planie Rosja i Chiny przeznaczone są do całkowitego zniszczenia. Najpierw ekonomicznego, później dokonają rewolucji i zainstalowanie marionetkowego rządu. Skończy się to wszystko niewolnictwem czyli kolonizacją narodów.

Informacja o porzuceniu dolara w rozliczeniach pomiędzy Rosją a Chinami powinna być impulsem dla innych krajów. Jest to przekaz głównie dla krajów BRICS, które rozumieją tę sytuację. Brzmi on: jesteśmy – widzimy – działamy.

Jaki będzie kolejny ważny krok, którego spodziewam się w najbliższym czasie ?

Jeżeli USA nie zniesie sankcji międzynarodowych wobec Rosji, ropa utrzyma się poniżej 100 dolarów za baryłkę, a wojna w Syrii „zagresywnieje”, to kolejnym ważnym krokiem będzie odejście od dolara w sprzedaży gazu i ropy. Jeżeli Rosja, Chiny i stojący za nimi Izrael chcą pokonać rodziny bankowe, to kolejny krok jest konieczny. Rosja musi odejść od dolara i sprzedawać surowce tylko za ruble. Wtedy państwa handlujące z Rosją nie będą przetrzymywały tak dużej ilości dolarów. Pozbędą się ich. Waluta amerykańska wróci do kraju i rozpocznie się problem inflacyjny. Już w tej chwili inflacja w USA to 8-9%. Ostatnie obniżki cen ropy, zmniejszą tę cyfrę, ale nie zmniejszą cen w sklepach.

Po takim zagraniu Rosji finansjera się wścieknie.

 

 Robert Brzoza Robert Brzoza

 

 

Darmowe Info na Twojego Maila !

  Wpisz w poniższy formularz swoje imię, e-mail i kliknij przycisk „Uzyskaj Dostęp”, a ja będę wysyłał Ci najświeższe info o kłamstwach historycznych, sprzedawczykach polskich, zakłamanej ekonomii i wiele więcej…

Twoje dane są bezpieczne

 

7 Responses to “Rosja i Chiny porzuciły dolara”

  • nadia on 23 października 2014

    Myslalam,ze Izrael jest za USA a nie za Rosja i Chinami.

  • Robert on 23 października 2014

    Kiedyś napisałem taki artykuł – https://robertbrzoza.pl/ekonomia/wojna-pomiedzy-zydami

  • Jasczurka on 15 grudnia 2014

    to są brednie.
    1. Chiny masowo pozbywają się papierów dłużnych USA, rok temu odsprzedali obligacje amerykańskie rządowi Japonii, przez co Japonia jest największym wierzycielem USA,
    Robercie co Chinom daje bycie największym wierzycielem USA?? Czy w wyniku tego przejmą kontrolę nad spółkami z Indeksu DowJones??? Otóż nie, akcje to władza i ci którzy zarządzają tymi firmami nie pozbywają się akcji – co jest logiczne.

    2. Chiny mają ogromne rezerwy walutowe – mają problem co z nimi zrobić, gdyż są to rezerwy w dolarach. Lokują to w złoto, podobnie czyni to Rosja. Już teraz ceny złota biją rekordowe poziomy. Cztery lata temu Amerykanie dodrukowali prawie bilion USD, którymi spłacili obligacje Chińczykom, nie trudno się domyśleć że Chińczycy są z tego powodu „niezwykle zadowoleni”. .

    3. Nonsens Roberta – co ma wspólnego zamożność obywateli z mocarstwowością.??? Otóż ma bogate społeczeństwo w ujęciu per capita, to potęga gospodarcza (lokalna, globalna). Tylko bogate społeczeństwo stać na bycie mocarstwem w wielu aspektach. Mocarstwowość po prostu kosztuje, państwa kótre są mocarstwami a nie stać ich na utrzymanie po prostu upadają. To było z Imperium Brytyjskim, czy ZSRR. Przy czym upadek Imperium Brytyjskiego, które szczyt swojej potęgi osiągnęło po ! Wojnie światowej poprzedził upadek Funta Szterlinga, i zastąpienie go Dolarem Amerykańskim.
    Jednak doskonałym przykładem mocarstwowości jest Korea Północna biedny kraj z PKB na poziomie Mozambiku czyli 20 mld USD ale mają armię ponad milionową, ale co z tego skoro ta armia nie przedstawia większej wartości bojowej.

    4. Nonsens Roberta – Chiny są największą gospodarką świata i mogą przeznaczać na zbrojenia ile im się tylko zachce.

    Bzdura, Chiny pretendują do tego aby wysadzić USA ze światowego przywództwa, jednak sami doskonale zdają sobie sprawę, ze jest to droga długa. Suma PKB państw BRICS to niewiele ponad

    jak na razie PKB per capita Chin to niewiele ponad 2000 USD, podczas gdy w USA to ponad 40 000 USD. To jest mało, tym bardziej że w ujęciu per capita Polska jest prawie razy większa od Chin- – i to zdaje się że wymienił Ambasador Chin w Polsce jako duże zmartwienie.

    I tak jak zauważył Michał, przy takim poziomie PKB = samochody w Chinach to nadal przywilej tych najbogatszych.
    Na czym polega mądrość Chin, Chiny które weszły na drogę reform, gospodarczych weszły na drogę szybkiego rozwoju gospodarczego ponad 10 % dynamika wzrostu gospodarczego, co oznacza, że PKB podwaja się średnio co 7 lat, jednak w ostatnich latach ta dynamika spada.
    Chiny to największa montownia świata, i z usług Chin korzystają największe koncerny światowe takie jak Apple, Samsung, Sony, i inne> Jednak Chiny doskonale zdają sobie sprawę, że podstawą nowoczesnej i konkurencyjnej gospodarki są innowacje (innowacje technologiczne, organizacyjne). Faktycznie Chiny na tym polu coraz lepiej sobie radzą, oni przez to że są montownią oni się uczą jak takie rzeczy robić i robią to coraz lepiej.

    Co do Armii – najnowocześniejszym uzbrojeniem dysponuje USA, USA w nieodróżnieniu od Rosji nie sprzedaje najnowszych zdobyczy technologii wojskowych swoim sojusznikom. Wszyscy pamiętają że technologię produkcji bomby atomowej ZSRR zdobył dzięki szpiegom, bez ich pomocy byłby daleko w polu. W interesie USA nie jest sprzedaż najnowszych zdobyczy technologii wojskowych, gdyż oznaczałoby to zbrojenie potencjalnych wrogów, a tak dzięki temu siła US Army jest ogromna i jest to armia której przynajmniej na razie nie jest w stanie dorównać żadna armia świata.
    Robert przy okazji armii wprowadza dogmat o nieograniczoności zasobów, otóż chińska gospodarka jest w stanie udźwignąć wydatki na zbrojenia góra 5 % PKB ale ie więcej – obecnie wydaje na zbrojenie 1,2 %. Faktycznie dla Chin wydatki na zbrojenia do 5 % nie są jeszcze tak obciążające, problem pozostaje jeden, oni potrzebują nowoczesnej broni, a nie przestarzałych kałasznikowów z Rosji, czy czołgów też z Rosji, które w mgnieniu oku zostały by zmiecione przez amerykanką broń przeciwpancerną. Wyjściem jest albo szpiegowanie Amerykanów albo tworzenie własnych rozwiązań w oparciu o chińska myśl techniczną, to drugie rozwiązanie jest bardziej czasochłonne i kapitałochłonne a bez odpowiedniej kadry wręcz niemożliwe. Dynamicznie rozwijająca się gospodarka, pozwala osiągać Chinom zamierzone cele bez komiczności używania siły czy prężnia muskuł tak jak to robi Putin
    Chińczycy wysyłają swoją najzdolniejszą młodzież na renomowane światowe uczelnie, fundują im stypendia, co więcej w kraju stwarzają im warunki do powrotu niejednokrotnie lepsze niż mają zagranicą. W tym aspekcie mądrzy Chińczycy realizuj a długofalową politykę poprawy jakości kapitału ludzkiego poprzez dostęp do najlepszej światowej edukacji „oni to nazywają żółwiami morskimi”
    I na tym polu pozostaje trzecia alternatywa wyzwanie gospodarcze, na którym Chińczycy wychodzą lepiej.
    Amerykanie pilnie strzegą najnowszych zdobyczy technologicznych, ale najciekawsze jest to jak w USA tworzony jest przez wielu cudzoziemców, którzy pracują może na chwałę własnego kraju ale na dobro USA. Zresztą jak się prześledzi Nagrody Nobla z dziedziny nauki – to znakomita część laureatów, jest związana w jakiś sposób z USA.

    5. Kolejny Bzdet cyt. „Doskonale zabezpieczyli się przed zapędami USA. Mają dolary i obligacje.”
    Pisałem o tym wyżej, Chińczycy pozbywają sie papierów dłużnych USA i inwestują w złoto. Zresztą jak mają egzekwować od USA wywiązaniem się z umów???? Tak naprawdę USA trzymają Chiny w Szachu, przynajmniej na razie.

    6. Kolejny bzdet
    Rosja jest największą potęgą surowcową i również może przeznaczać wielkie sumy na zbrojenia.
    Rezerwy Rosji są 10 krotnie mniejsze od Chińskich. Rosja niedługo staje się półkolonia Chin zabezpieczając jej potrzeby surowcowe. Rosja to żadna potęga to Górna Wolta z rakietami. Co Rosja poza ropą gazem i surowcami eksportuje, jedynie zboże i wódkę. Kraj który mógłby być potęgą w produkcji żywności, masowo sprowadza żywność z zagranicy. Gospodarka o takiej strukturze eksportu to gospodarka słaba. I to teraz wychodzi np. w Kaliningradzie sklepy świecą pustkami.
    Jeżeli mówimy o Rosji – to oczywistym jest dla mie że w BRICS powstanie Oś Pekin Delhi – kótra będzie dzielić i rządzić w tej grupie a Rosja, RPA i Brazylia będą rynkami zbytu, i koloniami Chin i Indii.

    7. To co ma sens cyt. „Czy obywatele państw ZSRR byli bogaci w stosunku do zachodu ?
    Nie i co z tego.” Rosja to ocean biedy z takimi wyspami jak Moskwa, Petersburg Samara, z garstką bogatych ludzi.

    =========================

  • Robert on 15 grudnia 2014

    1 – Pytasz: „Robercie co Chinom daje bycie największym wierzycielem USA?”

    Przewagę strategiczną. To jest powód dlaczego Chiny nie są atakowane przez USA.

    2 – Piszesz: Nonsens Roberta – co ma wspólnego zamożność obywateli z mocarstwowością.??
    Czytaj proszę ze zrozumieniem.
    Ja nigdzie nie napisałem, że mocarstwowość równa się bogactwo dla społeczeństwa.
    Mocarstwowość to władza.

    3 – Piszesz: Nonsens Roberta – Chiny są największą gospodarką świata i mogą przeznaczać na zbrojenia ile im się tylko zachce.

    Zapomniałeś o jednym. Twoje wyliczenia są tylko papierkiem toaletowym, ponieważ oprócz suchych danych nie analizujesz polityki i mentalności.

    Chiny to kraj komunistyczny. Jeżeli przyjdzie potrzeba, to społeczeństwo będzie jeść miskę ryżu dziennie, a rząd zamieni kraj w wojsko.

    4 – Kolejny Bzdet cyt. „Doskonale zabezpieczyli się przed zapędami USA. Mają dolary i obligacje.”

    Nic z tego.
    Póki piłka w grze, Chiny nigdy nie pozbędą się obligacji USA.
    Jeszcze raz popełniasz ten sam błąd.
    Analizujesz cyferki.
    Popatrz szerzej na problem.
    Dolary i obligacje to dalej silna broń, mimo, że USA rozpoczęły proces deflacyjny. Przy wypuszczeniu ich na rynek. mogą podkopać gospodarkę USA.

    5 – Nie, Rosja to potęga światowa i odgrywa w niej dużo większą rolę, niż spanikowane Chiny.
    Tak, jak pisałem wyżej.
    Znowu nie bierzesz pod uwagę strategii.
    Gdy przyjdzie potrzeba, to przeznaczą na wojsko każdy pieniądz.
    Z drugiej strony nie muszą, ponieważ ich armia już teraz broni się przed Amerykanami.

    No, cóż, oprócz suchych danych polecam wgłębić się w system i strategię, wtedy lepiej zrozumiesz moje teksty.

  • Piotr on 20 marca 2015

    Panowie wasza polemika nie zna granic – jest to ok ale….
    zapomnieliście jedynie, że te w/g was najsilniejsze USA jest tak zadłużone, że nigdy nie będzie w stanie się pozbierać a FR ma pieniądz z bieżącej eksploatacji. Unie Euro azj..
    ma im zapewnić niedobory w handlu z UE więc w najgorszym wypadku wyjdą na 0 a w najlepszym na + wynikającym z dodatkowego rynku zbytu.
    Teraz w USA jest spox bo indeksy idą w górę ale to zbiorowa hipnoza i każdy ekonomista o tym wie.
    Wracając do możliwości obronnych, są olbrzymie po oby stronach z jedną uwagą nikt nie dzieli się informacjami szczegółowymi odnośnie technologi wojskowych bo to informacje mocno certyfikowane. Samo liczenie potencjałów nie ma sensu bo USA sumują cały pakt w skład którego wchodzi wiele Państw a Państwa te na wypadek potrzeby zbrojnej muszą dużą część przeznaczyć na obronę własnych terytoriów i tu zaczyna się polemika. Uważam, że spore pierdnięcie FR mogłoby szybciej niż się zakłada zmienić myślenie. Mam też nadzieję, że negatywne emocje wszystkich bijących pianę w tej kwestii w końcu opadną i wróci zdrowy rozsądek czyli próba wzajemnego obniżenia napięcia i podjęcia próby współpracy

  • Jaszczurka on 22 marca 2015

    Na czym polega siła dolara – na jego słabości. Dolar to jest papier, ale za to najbardziej pożądany. Handel z użyciem dolara przypomina handel z koloniami. Do brzegów Afryki przypływał statek ze świecidełkami (nic niewartymi) itd. mieszkańcy w zamian te nic nie warte towary płacili złotem i innymi cennymi rzeczami. To samo tutaj.
    Co do długu USA – USA nie tylko go nie chcą spłacać, ale bezczelnie przerzucają go na innych, na bezczelnego dodrukowują dolary itd. . Widać to po Chinach, które najchętniej by się go pozbyły tak jak to zrobiły opylając cześć jego Japonii. Widać jasno że na świecie jest wola i siła wysadzenia USA z przywództwa światowego. I do tej roli pretendują Chiny. Z całymi wadami USA wolę USA nie Chiny, czy tak jak to ma teraz UE będąca pod protektoratem Niemiec i nadrzędności ich interesów nad innymi gospodarkami.
    Aby zakończyć ten wątek czy Pan Panie Robercie wie jak zakończyła się sprawa zwrotu niemieckiego złota zdeponowanego w USA , zwrotu którego domagała się Merkel?? Moje informacje kończą się na tym – że w chwili tego żądania rząd USA tego złota nie miał.

    Może po kolei:
    1. Dokładnie, ale dług USA jest w USD.
    2. Dolary drukowane są w USA .
    3. Dolar – jest największą i najsilniejszą walutą rezerwową.
    a to oznacza że transakcje międzynarodowe, czy wiele krajów jako waluty narodowej używa dolara. Np. w czasie kryzysu w Rosji i Wojny Rosyjsko – ukraińskiej to jest najbardziej pożądana waluty.
    Jak na razie nie widać alternatywy dla dolara.

    4. Petrodolar – a więc dolar który ma pokrycie w transakcjach za ropę i gaz.
    5. Były próby detronizacji Petrodolara na rzecz Euro – próbował robić to Irak Husajna. Husajn skazany za rzekomo posiadaną broń masowego rażenia. Husajn byłby idiotą gdyby taką broń miał zdawał sobie że jego mocarstwowe ambicje upadły po operacji po pierwszej wojnie w Iraku.

    6. Tutaj padła mowa o technologiach, zwłaszcza obronnych – USA nie dzielą się takimi informacjami ze swoimi sojusznikami. Oni pilnie strzegą tych tajemnic – ujawnienie tych tajemnic byłoby zagrożeniem dla obronności USA, a tym samym dla tak zwanego amerykańskiego stylu życia. Np. Polsce sprzedaje sie F16 – przestarzałe konstrukcje, podczas gdy sami co rusz dozbrajają armie w nowe myśliwce np F35, nie wspomnę o innych militariach.

    7. Rola Chin – i tutaj moja mailowa polemika z Panem Robertem – Chiny w ostatnim okresie podwoiły wydatki na obronność 140 mld usd rocznie, ale mogą wydawać jeszcze więcej co sugeruje że chcą mieć silną armię. Jednak zapewne chodzi tworzenie najnowszych technologii, na które zawsze największe zapotrzebowani zgłaszała armia.
    Widzę pewną analogię z programem Manhattan, którego skutkiem było powstanie np. pierwszego komputera. czy innych technologii, które gdyby nie rozwijanie ich przez wojsko być może nigdy nie doszłyby do skutku. W celu ochrony swoich wynalazków USA nawet ich nie patentują, tylko kodują, dlatego że patent szybko wygasa i taką technologią trzeba się dzielić

    8. Zwrócę tutaj jeszcze uwagę na mądrą i długofalową politykę Chin – co z całą pewnością doprowadzi w niedługim czasie do zrównanie PKB z Amerykańskim.
    Polityka gospodarcza Chin ma na celu ma na celu wprowadzenie zmian jakościowych a nie ilościowych co ma stanowić wyzwanie dla tych największych – i to im się może udać.

  • mavs on 30 lipca 2015

    Wszelkie tego typu dyskusje i pomysły są z założenia błędne. Prawdę znają tylko ci tam na górze. Wy sobie możecie analizować cyferki i mentalność ile chcecie, ale i tak nigdy nie poznacie prawdy. Za wysokie progi jak na Wasze nogi.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *