Dlaczego bankierzy boją się Andrzeja Dudy?

duda800

Miło słucha się informacji, w których PiS i partia Pawła Kukiza planuje ściągać pieniądze nie tylko od pracujących, ale również od korporacyjnych banków i marketów. Mowa jest tutaj o dodatkowych 10 miliardach złotych, które zasilą budżet państwa. Takie sygnały są pozytywne, ponieważ transfer pieniężny za granicę z tych instytucji jest olbrzymi. 

Banki krzyczą i płaczą

Do wyborów parlamentarnych pozostało jeszcze kilka miesięcy, a już „polska banksterka” boi się uszczuplenia potężnych zysków, jakie osiąga na rynku polskim. Przypomnę, według obliczeń Józefa Kamyckiego, banki uzyskały przychód za rok 2013 w kwocie około 190 mld złotych – „Ile banksterka zarobiła w Polsce?”.

Jeżeli od tego odejmiemy koszty działalności banków i opłaty/doradztwa transferowane do głównych oddziałów banków, to wtedy osiągniemy tę propagowaną w mediach kwotę ponad 15 mld dochodu.

Ale chyba nikt nie wierzy w tak małe cyfry. Wystarczy, że zrozumiesz mechanizm kreacji pieniądza, aby kpić z tych marnych 15 mld złotych.

Dlaczego więc banki boją się deklaracji Andrzeja Dudy, który mówi o obronie frankowiczów?

Boją się straty olbrzymich zysków. Przecież kredyty frankowiczów zamiast maleć, szybują do góry, a frank w każdej chwili może się umocnić. Nie przesadzę, gdy powiem, że może dojść do rewolucji. Dokonuję indywidualnych analiz sytuacji rodzin frankowych i pomimo regularnych spłat rat, kwoty kredytu pną się do góry.

To prawdziwy dramat dla tych rodzin!

Przypomnę, że według sygnałów dochodzących z lobby bankowego, banki za przewalutowanie kredytów frankowych zapłacą 20-65 mld złotych.

Czy system bankowy może upaść przez frankowiczów?

Przyznam, że sprytnie postawione pytanie, ale tak właśnie formułują je bankierscy dziennikarze. Najpierw rozpanoszyli się po polskiej gospodarce, wykradli rządowi najważniejsze narzędzia gospodarcze, ograbili i ograbiają ludzi, a teraz płaczą bo muszą obciąć zyski.

Dla managerów jest to sytuacja nie do zaakceptowania, ponieważ premie mają od zysków. Nie ma zysków, nie ma kasy. Pozostaje tylko marna pensyjka, jak powiedziała mistrzyni Bieńkowska „6 tysięcy? Tylko idiota za to pracuje!”. A wiemy, że idiotów nie zatrudniają w bankach.

Czy banki mogą upaść?

Przyznam uczciwie: TAK.

Polska na własne życzenie i przez sprzedajnych polityków, podporządkowała gospodarkę pod system bankierski.

  • Wszelkie przelewy pieniężne dokonywane są w bankach.
  • Nowe pieniądze, które są niezbędne gospodarce dostarczają banki. Politycy oddali banksterom regulacje ilości pieniądza w gospodarce. Dostarczają je poprzez udzielone kredyty.
  • Pieniądze na inwestycje, przedsiębiorstwa otrzymują z banku – kredyt.

Kiedy nagle odetniemy nowy pieniądz dostarczany do gospodarki lub zostaną ograniczone transfery pieniężne, to wybuchnie olbrzymi kryzys. Pojawi się inflacja albo deflacja, ludzie stracą pracę.

Niestety, ale takie są konsekwencje oddania najważniejszych narzędzi gospodarczych, systemowi bankowemu.

Dlatego, jak masz kredyt we frankach, to nie licz na cuda.

Viktor Orban przegrał pierwsze podejście w walce z bankami. Jego ustawa trafiła do Trybunału Konstytucyjnego. Dopiero jak postraszył banki wysokim podatkiem, to rozpoczęli pertraktacje.

Kibicuję nowemu prezydentowi w walce z bankami. Sam niewiele zrobi, ale już z poparciem PiS, Kukiza i Korwina może bardzo dużo. Te trzy partie to jest realna siła, która może wszystko zrobić w sejmie. Nawet zmienić konstytucje.

Mimo, że banki mogą doprowadzić do recesji, to nie wolno bać się pogróżek. Należy je opodatkować i wywalczyć dobry kurs franka po jakim dokonają przewalutowania kredytów.

To będzie bardzo ważne zwycięstwo, ponieważ nowy Parlament czeka olbrzymia walka z wyzyskiem systemu finansowo-kredytowego. Bez tej walki nigdy nie dojdzie do naturalnych wzrostów wynagrodzeń, emerytur, zysków firm, ponieważ nie będzie na to pieniędzy.

Do tego czasu deficyt budżetowy partie PO, SLD, PSL łatały poprzez zadłużanie państwa i grabienie społeczeństwa, czyli wyprzedaż strategicznych przedsiębiorstw państwowych, kradzież pieniędzy z OFE, podnoszenie podatków, podnoszenie wieku emerytalnego. Jeżeli PiS, Kukiz i Korwin chcą uczciwie zarządzać budżetem, to nie mają wyjścia. Pozostaje im albo droga PO czyli zubożenie społeczeństwa, wyprzedaż lasów, węgla i podnoszenie podatków albo walka z systemem banksterskim.

Musimy odebrać bankom władzę nad polską gospodarką, zbudować własny autorski system bankowy – PSB Polski System Bankowy.

Nie musimy nic niszczyć, nikogo wyganiać.

Wystarczy, że zbudujemy drugi system bankowy, konkurencyjny do obecnego.

Niech sami klienci wybiorą, który lepszy.

Chyba banki nie boją się konkurencji?

Muszą tylko oddać te narzędzia gospodarcze, które należą do narodu.

.
. . ekonomia Robert Brzoza

P.S. Jesteś gotowy na kryzys? Dobrze zabezpieczyłeś pieniądze? Co zrobić z kredytem frankowym? Zrobimy analizę Twoich inwestycji => MonitorowanieRynku.pl

.

Chcesz otrzymywać nietuzinkowe poglądy i

informacje na email?

.

Wpisz poniżej imię i email, a automatycznie dostaniesz bezpłatny dostęp do

12 ebooków i raportów. Poza tym w każdą sobotę dostaniesz na email, nigdzie

nie publikowaną analizę polityczną/geopolityczną/ekonomiczną.

(Po wpisaniu emaila i imienia (wymagane do loginu), automatycznie zostanie otwarte konto na SzokWiedzy.pl) 



Photo credit: Lukas Plewnia / Foter / CC BY-SA

10 Responses to “Dlaczego bankierzy boją się Andrzeja Dudy?”

  • filemon kot on 26 czerwca 2015

    Jak banksterzy zobacza że maja konkurencyjny system bankowy to od razu albo doprowadza go do bankructwa albo nasla policje albo podadza do trybunału gdzie maja swoich opłaconych sędziów.W ostatecznosci wywołaja wojne.Oni maja 100 awaryjnych scenariuszów na taki wypadek

  • Robert on 26 czerwca 2015

    Aby zbudować taki system potrzeba czasu i walki.
    Także nie od razu nas zbombardują :)

  • lech on 27 czerwca 2015

    Wielu zastanawia się jakim Prezydentem będzie Duda?Sam patriotyzm nie rozwiąze problemów.Bo z tym patriotyzmem ,jak z tabletkami na ból głowy.Mogą być rózne gatunki.Jezeli uznać za plus nie spotkanie się z Poroszenko,automatyczny minus za testament Kaczyńskiego.Bo jedno z drugim jak ogień z wodą.O ile Kaczyński miał wizje ukraińskie,gruzińskie o tyle realia są antytestamentowe a więc niepatriotyczne.Inny gatunek pigułek.Jakim więc Duda będzie Prezydentem?.Zgodnie z realiami powinien być przeciw sankcjom nałozonym na Rosje.Dlaczego?.Atut udziału Rosji na terenach Donbasu odpada.Ukraina nie chce tych terenów.Więc o co chodzi z Rosją?.Czy chodzi tylko i wyłącznie o wojne z tym Państwem?.A przeciez patriotyzm nie moze prowadzić Polaków w okopy w imię racji ktore nie są polskimi racjami Stanu.Jak Ukraina czy Gruzja.

  • Mariusz on 27 czerwca 2015

    Witam,
    pytanie moż trochę nie z tej beczki – mieszkasz w Stanach, jak sądzisz czy jest u nich szansa na przebudzenie się społeczeństwa i wyrwanie spod rządów mafii Rotszyldów, Rokefelerów i spółki, jest Alex Jones, Raund Paul ma 2 mln fanów na facebooku…ale jak ty oceniasz rzeczywistość, Amerykanie jako jeden z nielicznych narodów mają dostęp do broni…nie myślę o jej realnym użycia ale groźbie użycia. Wątpię aby `polska wyzwoliła się spod władzy banksterów bez takiego wyzwolenia się Ameryki, mogą nas przecież zaatakować spekulacyjnie poprzez CDS-y i podbicie powyżej 10% rentowności obligacji i doprowadzić do bankructwa lub co najmniej nim zagrozić, oni przecież w ten sposób obalili np. Berlusconiego np. https://www.fakt.pl/Kuczynski-Spekulanci-trzesa-swiatem,artykuly,114211,1.html

  • Mariusz on 27 czerwca 2015

    Fajnie by było jakbyś odnośnie mojego pytania dotyczącego Stanów i pośrednio Polski napisał obszerną analizę/artykuł. A tak w ogóle to przydało by się zbudować jakąś podziemną organizację antybanksterską…
    Pozdrawiam z Polski.

  • Robert on 27 czerwca 2015

    @Mariusz

    Z USA jest problem.
    Jak zauważasz sporo jest stron internetowych, gdzie piszą prawdę.
    Jednak ciężko jest wywalczyć cokolwiek, ponieważ zablokowali dostęp do Kongresu jakiejkolwiek nowej partii.
    Republikanie i Demokraci mają tak potężne zasoby i dostęp do mediów, że inne partie nie mają szans się przebić.

    W USA Amerykanie mają dostęp do broni, ale co z tego skoro policji jest całe mnóstwo.

    Uważam, że większą szansę ma Polska, ponieważ nie jest tak zablokowana scena polityczna.

    Tak, w każdej chwili mogą podkopać naszą gospodarkę. Zresztą nie tylko naszą.
    Obecnie oprócz chińskiej chyba każdego kraju.
    Z Rosją im się nie udało, ale tylko dlatego, że Chiny pomogły.

  • Mariusz on 27 czerwca 2015

    Jak za jakieś 2 lata skończą drukować kasę i wywołają kolejny kryzys, być może na miarę Wielkiego Kryzysu z lat 30-tych to może się okazać że i Chiny i Rosja tego nie wytrzymają i będzie tam rewolucja wywołana przez agentów Rotszyldów, a na Zachodzie wprowadzą SDR jako elektroniczną walutę globalną a MFW zastąpi FED -https://www.obserwatorfinansowy.pl/tematyka/rynki-finansowe/smierc-dolara-wedlug-jamesa-ricardsa/. O Chiny obawia się Hong Songbing stąd jego książki. Na giełdzie w Chinach pompują niezłą bańkę, jeśli w większości na kredyt to przepis na kryzys jest szybko wprowadzany w życie – margin loans – margin calls – tak banksterzy wywołali Wielki Kryzys z 1929 r. Lepiej dla świata żeby istniało kilka mafii (zachodnia chińska ruska) które konkurują ze sobą warunkami stworzonymi dla obywateli np. w Rosji zakazano GMO, konkurują ceną i jakością towarów na globalnym rynku, wzajemnie informują o sobie, uniemożliwiają zmonopolizowanie i całowitą cenzurę internetu i co najważniejsze uniemożliwiają całkowitą monopolizację kontroli nad globalną walutą i dostępem do kapitału.

  • Marko on 30 czerwca 2015

    Witam!
    P0daje linka.
    Jeno wielkie draństwo!!! czy obecnie są jeszcze politycy którzy chca dobra swojego kraju.
    https://niezalezna.pl/68511-wyciekaja-miliardy-rzad-sie-temu-przyglada

    Pzdr!

  • Henryk on 23 grudnia 2019

    System jest bardzo prosty. Żydzi chamito-semici przejęli podstępem i mordem ( jak zwykle ) bicie monety ! Z tego mają główne źródło zysku na następne chore działalności jak np. RELIGIA lub przejmowanie zasobów ! To wszystko. Oni są kornikami drukarzami iluzji cywilizacji 666. Wsadzają swoich agentów do rządów i nikt nawet nie piśnie ! To patologiczny system w którym drukują Nam iluzje, że będzie dobrze ! Nie nie będzie dobrze bo są to żydowscy uzurpatorzy tm bardziej, że ich księga Genesis to dowód na ich fundamentalną uzurpację ! Ich księga Genesis nie pochodzi od prawdy od Boga a oni nie są żadnym narodem wybranym chyba, że mówimy o tzw. Sathanie lub plemieniu żmijowym !

  • Robert on 23 grudnia 2019

    Henryk
    Troszkę masz niepoukładaną wiedzę.
    Pierwsza księga Nowego Testamentu jest prawdziwa. Nie możesz odrzucać czegoś, tylko dlatego, że nie pasuje do twoich poglądów.
    Izrael biblijny nie ma nic wspólnego z żydami.
    Dawniej nie było żydów, ani takiego słowa: „żyd”.
    Czytaj proszę nasze publikacje, bo pisaliśmy na ten temat.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *