Duże koszty współpracy z USA
Polska polityka zagraniczna ma do wyboru dwa kierunki: współpracę z USA lub Rosją. Oba mocarstwa dążą do zbudowania mechanizmów podporządkowujących państwa pod ich system wartości.
Całkowite poddanie się jakiemukolwiek mocarstwu, miało i ma destrukcyjny wpływ na polską gospodarkę.
Bardzo dobrze pamiętamy historię zniewolenia naszego kraju przez wschodnich sąsiadów. Dlatego tendencja w społeczeństwa jest jednoznaczna: „przecz z Putinem, wolimy być pod opieką Amerykanów”. W taki sam sposób do polityki zagranicznej podchodzi partia PiS. Od lat prezes Kaczyński nastawił kierunek w stronę USA.
Bardzo dobrą sprawą jest współpracować z silniejszym i bogatszym partnerem, ale tylko wtedy, kiedy obie strony osiągają porównywalne zyski. W biznesie opieka mądrzejszego i bardziej doświadczonego mentora jest nieoceniona. Przy poradach takiej osoby, biznes rozwija się kilka razy szybciej i nie popełnia prostych błędów.
Tak samo powinno być w świecie polityki międzynarodowej.
Przeanalizujmy dotychczasową współpracę Polsko – amerykańską:
- Powstanie warszawskie – Roosevelt nie zgodził się na pomoc Polsce. Przyczyniło się to do wymordowania Wojska Polskiego przez Niemców. Fakt ten ułatwił Stalinowi całkowite rozprawienie się z pozostałościami Polski walczącej. Gdyby alianci pomogli powstańcom, nastąpiłby początek końca wojny. Wojsko Polskie zostałoby wzmocnione przez zdobyczną broń i stanowiłoby realną siłę. Armia Czerwona, aby zająć nasz kraj, musiałaby dokonać rzezi żołnierzy polskich pod akceptacją aliantów. To nie byłoby łatwe.
- Konferencja teherańska i poczdamska. Roosevelt sprzedał Polskę Stalinowi. Ten krok spowodował potężne skutki polityczne, ekonomiczne i społeczne, które trwają do dnia dzisiejszego.
- Lata 80 i 90-te, to akcja propagandowa USA względem Solidarności. Amerykanie dokładnie wiedzieli kim jest Lech Wałęsa, Tadeusz Mazowiecki, Adam Michnik, Jacek Kuroń czy mózg akcji Bronisław Geremek. Nigdy do dnia dzisiejszego nie ujawnili zdrady okrągłostołowej. Mało tego, wspierali zdradziecki układ. Dlaczego spośród dwóch bloków opozycyjnych – blok A. Gwiazdy i blok L. Wałęsa wspierali blok Wałęsy ? Dlaczego George Bush zaproponował prezydenturę Wojciechowi Jaruzelskiemu ?
- Przed 1990 rokiem Amerykanie wysłali do Polski swoich doradców: Sorosa i Sachsa. Panowie opracowali plan Balcerowicza, który dobił biedną i niekonkurencyjną gospodarkę. Nie był to przypadek, ponieważ te same metody wykorzystali w „cudzie chilijskim” – lata siedemdziesiąte. Polegało to na uzyskaniu dobrych wyników ekonomicznych, przy „uduszeniu” społeczeństwa. Autor szkoły chicagowskiej, Milton Friedman, który realizował plan w Chile, musiał wraz z dyktatorem Pinochetem cały czas trzymać na smyczy wojskowej społeczeństwo, aby nie doszło do krwawej rewolucji. Te same metody rękami Balcerowicza wdrożono w Polsce.
Ameryka bardzo mocno przyczyniła się do upadku polskiej gospodarki. To dzięki ich staraniom trwa kłamliwy układ okrągłostołowy. Oczywiście w każdej chwili dane ugrupowanie polityczne mogło przerwać ten stan, ale …dobrze pamiętasz, jak zakończyła się akcja z ustawą lustracyjną. Gabinet Jana Olszewskiego został bardzo szybko zdymisjonowany przez układ Lecha Wałęsy.
Jeżeli dalej myślisz, że masz rację współpracując z Amerykanami na obecnych zasadach, to …idźmy dalej.
Unia Europejska, MFW, Bank światowy, to organizacje zbudowane i kontrolowane przy dużym udziale Amerykanów. To przez te instytucje Polska gospodarka jest w tragicznym stanie ekonomicznym. Wielu polskich polityków zaufało doradcom z tych instytucji.
Komu mieli zaufać, Rosjanom ?
Realizowane wytyczne tych przestępców ekonomicznych, upodliło społeczeństwo polskie. Wiele osób ma emerytury nieprzekraczające tysiąc złotych.
Nie możesz akceptować polityki „opieki amerykańskiej” i krytykować kreacji pieniądza, systemu kredytowego czy odsetkowości. Te wszystkie mechanizmy powstały w instytucjach amerykańskich.
Mało tego, jeżeli chcesz być pod „butem amerykańskim”, to również musisz być „pod butem izraelskim”. USA i Izrael bardzo mocno współpracują w wielu dziedzinach. Czasami zaciera się różnica pomiędzy tymi krajami, ponieważ cele stanowią bezkompromisową jedność.
Czasami można zastanawiać się czyim prezydentem jest Obama, USA czy Izraela.
Przechodzimy teraz do bardzo niebezpiecznej analizy. Krytykować USA w Polsce już można, ale znaleźć artykuł w głównych mediach o Judeopolonii już nie ma szans.
Ale zaczynajmy.
To nie Chiny czy Rosja będą kolejnym mocarstwem numer jeden na świecie. Tę rolę będą pełnić Izraelczycy.
Potęgę Izraela już można zaobserwować w mediach światowych. Strącenie samolotu malezyjskiego, tak mocno przykuło uwagę światowych dziennikarzy, że kompletnie nie dostrzegli morderstw Izraela w Palestynie.
Polska non stop jest upadlana przez żydów. Najpierw chcieli pozbawić państwa polskiego, polskości przed pierwszą wojną światową, teraz ośmieszają nas rekompensatą, jaką będziemy płacić żydom uczestniczącym w Holokaust. Cyfry morderstw żydów przez Niemców na ziemiach polskich są całkowicie sfałszowane. Nie wynoszą miliony tylko tysiące. Jak więc ocenić, kto z nich był ofiarą ? Ale podstawowym problemem nie do zaakceptowania jest obarczanie nas winą za Holokaust. Pomyliły im się Niemcy z Polakami.
Niestety, ale w pakiecie mocarstwowości amerykańskiej znajduje się Izrael. Dlatego nie możesz akceptować „buta amerykańskiego” i negować „buta izraelskiego”.
Bo to jest niepoważne, nielogiczne i świadczy o Twoim infantylizmie.
Ja również chciałbym, aby Polska mocno współpracowała z Amerykanami. Ale nie w każdym planie.
Jeżeli idą podbijać Ukrainę, Afganistan czy Irak, to jaki mamy w tym interes ?
Dlaczego nasi żołnierze mają zabijać niewinnych ludzi ?
Społeczeństwo tych państw nie stanowi zagrożenia dla naszego kraju.
A jeżeli tam biją się o ropę, gaz i utrzymanie dolara, to jaki biznes mamy z tego ?
U nas ropa i gaz są bardzo drogie.
Musimy sobie wytyczyć, w jakich programach możemy uczestniczyć współpracując z Amerykanami, a w jakich nie.
Dzisiaj nie ma takich scenariuszy.
P.S. Chcesz otrzymywać aktualne informacje o systemie bankowym, polityce, gospodarce i finansach światowych ? Zaglądnij tutaj: „Monitorowanie Rynków”.
2 Responses to “Duże koszty współpracy z USA”
ala wilk on 16 października 2014
Przeanalizujmy – USA to centrum nowych technologii, centrum finansjery.
Rosja – dostawca surowców, centrum teorii spiskowych o Żydach i zgniłym zachodzie
Interes w podbijaniu Ukrainy mamy taki, żeby mieć bufor między nami a Rosją. Dlaczego autor podobnie jak JKM nie wie tego co wie 15 letnie dziecko?
Robert on 17 października 2014
Ala, my nie podbijamy Ukrainy, jesteśmy tylko na posyłki.
żadnego buforu nie mamy, ponieważ niczym nie rządzimy, nic nie ustalamy.
Nie bardzo rozumiem Twoją wypowiedź.