Tego nie wolno prywatyzować!
W Polsce zatracono priorytety gospodarcze. Wyprzedano wiele branż, sprywatyzowano zakłady, które nigdy nie powinny trafić w ręce prywatne. Państwo w imię ochrony społeczeństwa musi zabezpieczyć gałęzie gospodarcze i bezwzględnie opiekować się nimi. Powinny zostać zapisane w Konstytucji Polski, jako dobro narodowe i prawnie chronione.
Dlaczego?
Aby zabezpieczyć własny byt i przyszłość naszych dzieci.
Poniżej przedstawiam branże/działy gospodarki, które nigdy nie mogą być sprywatyzowane, co nie jest tożsame z ciągłym dofinansowaniem przedsiębiorstw państwowych przez budżet. Każde przedsiębiorstwo musi przynosić określone zyski, jeżeli tak nie jest, to znaczy, że jest źle zarządzane.
Inwestować w armie i naprawić służby specjalne
Mamy podłe czasy. Ten kraj jest bezpieczny, który skutecznie odstraszy przeciwników. Tym straszakiem jest ilość i jakość armii wraz z wyposażeniem. Polska w ostatnich latach została skutecznie rozbrojona. Przeszkoleni mówcy medialni używają w kółko tego samego argumentu: „po co nam armia skoro należymy do NATO”.
Osoby, które znają prawdziwą historię wiedzą, że te słowa są zdradą Polski. W najważniejszych potyczkach historycznych sojusznicy splunęli nam w twarz i bez żadnych skrupułów zdradzili. Tak było w 1939 roku, w Powstaniu Warszawskim, w Jałcie, w 1981 roku, w 1989 roku.
Zawsze w każdym ważnym wydarzeniu historycznym, było pełno zdrajców i sprzedawczyków opłacanych przez wschód lub/i zachód. Doświadczenie z ochroną mocarstw mamy dramatyczne: miliony ofiar i dzisiejszy stan portfeli. Dlatego państwo musi zbudować silną armię, inwestować w zakłady zbrojeniowe.
Jakim prawem sprzedano PZL Mielec, który przez wiele lat budował samoloty?
Zamiast sprzedawać przedsiębiorstwo korporacji „Sikorsky”, rząd powinien dofinansować projekt Iryda – samolot szkolno-bojowy i ulepszyć zarządzanie firmą.
Przykładów niszczenia polskiego przemysłu jest mnóstwo.
Dzisiaj, naszym zadaniem jest odbudować branżę, która musi wspierać działania polityczne i ekonomiczne.
Kolejna sprawa związana z armią to służby specjalne. Należy je zdelegalizować, winnych za niszczenie gospodarki osądzić i budować nowe służby, które będą chronić gospodarkę, politykę i Polaków. Obecnie, służby specjalne mają w garści wielu polityków, którymi dyrygują według własnych potrzeb.
Szkolnictwo i służba zdrowia
Szkolnictwo zostało zbudowane na kłamstwach historycznych, ekonomicznych, zdrowotnych. Z uczelni wychodzą pokraczne mózgi, które potakują korporacjom międzynarodowym, bankom i kartelom farmaceutycznym. Nie jesteśmy w stanie zbudować zdrowej gospodarki, kiedy szkoły ekonomiczne kształcą mózgi korporacyjne.
Studenci po studiach ekonomicznych nie znają ekonomii, tylko jakieś bzdury teoretyczne!
Studenci po szkole medycznej umieją wyleczyć tylko część chorób dotykających człowieka. Nie dlatego, że są nieudacznikami, tylko dlatego, że państwo dopuściło do uczelni korporacje farmaceutyczne. Lekarze poddali się systemowi, który niesie śmierć i tworzy nieznane choroby.
Wyśmiewane są naturalne metody leczenia, jak kuracje witaminą C czy amigdaliną. Szkolnictwo i służba zdrowia musi być finansowana przez państwo i chroniona przed wpływami karteli medycznych. Gdybyśmy oczyścili branże medyczną z wpływów korporacyjnych i zainwestowali w uczciwe badania, to koszty na służbę zdrowia spadłyby radykalnie. Moglibyśmy odrzucić przesadnie drogie i nieskuteczne leki, a leczyć naturalnymi metodami, które w latach 60-80-tych były skutecznie stosowane. Metody są opisane i zbadane, wystarczy je tylko wdrożyć.
Energetyka to skarb narodu
Nie można prywatyzować branży węglowej, jak i wiele innych surowców. Węgiel to nasz gwarant bezpieczeństwa dla przedsiębiorstw i rodzin. Tylko głupi powie, że prywatny właściciel może zarobić na wydobywaniu węgla, a państwo nie jest w stanie tego zrobić.
Takie wypowiedzi medialne o prywatyzacji sektora węglowego powinny być uznane za zdradę Polski.
Każde przedsiębiorstwo, które ma monopol można uzdrowić, czyli wypracować zyski. Przecież węgiel to w Polsce monopol na produkt grzewczy. Powinien być tańszy od opału jakim jest gaz.
Co należy zrobić?
To co proponowałem => „Dlaczego niszczą polski węgiel?„.
Założyć całkiem nową instytucje, niezależną od wpływów branży węglowej. Powinna ona mieć wyższe prawa od prezesów i Rad Nadzorczych kopalń. Następnie należy zlikwidować wszystkich pośredników w sprzedaży węgla i kupna produktów dla kopalń. Wyprzedać wszelkie niepotrzebne, niezwiązane z branżą inwestycje, jak hotele, uzdrowiska itd.
Po tych działaniach pozwólmy spokojnie pracować górnikom i zarządcom kopalń. Dajmy im czas.
Co ze związkami zawodowymi?
Jeżeli będą przeszkadzać i nie będą wspierać zmian to należy je rozwiązać. Związki zawodowe są potrzebne wtedy, kiedy realnie wspierają całe przedsiębiorstwo.
Branża finansowa
Zostawiłem na końcu branże finasowo-ekonomiczną, ale jest to gałąź rynku numer jeden w Polsce i na świecie. Bez ochrony złotówki, finansów przedsiębiorstw i rodzin, wszelkie działania nie mają sensu. Gospodarka to ekonomia i nie można jej pozostawić w rękach prywatnych. Doskonale o tym wiedzą kredytobiorcy, którzy biorą lub będą zmuszeni brać nowe kredyty na spłatę starych. Nazywa się to pułapka kredytowa. Nigdy do tego nie doszłoby, gdybyśmy zbudowali PSB – Polski System Bankowy.
Na czym on polega?
Na zbudowaniu NIDPI – Narodowa Instytucja Druku Pieniądza i Inwestycji, czyli branży opartej na emisji/druku pieniądza. NIDPI przekazuje finanse dla powstałych w całym kraju placówek, które udzielają pożyczek z wykluczeniem odsetka i kreacji pieniądza. Tworzymy PSB w oparciu o uczciwe badanie wskaźników ekonomicznych jak przykładowo: podaż pieniądza i wzrost/spadek cen. Wzrost gospodarczy jest wynikiem działania, a nie efektem do którego na siłę dążymy.
Najważniejszym parametrem, który decyduje o wynagrodzeniach jest podaż pieniądza!!!
Dlaczego media i ekonomiści nie mówią nic o tym parametrze?
Ponieważ został przejęty przez banki. Mówił o tym Marek Belka w lipcowy sprawozdaniu sejmowym.
Placówki NIDPI nie tylko udzielają pożyczek, ale równeż przejmują depozyty od społeczeństwa i firm.
Tutaj uwaga!
Depozyty mają pokrycie w pieniądzu w 100%. Dzisiaj banki posiadają tylko 3,5% depozytów klientów banku. To jest skandal i kolejne wykorzystanie społeczeństwa.
Gwarancją stabilności finansowej państwa i Kowalskiego jest wdrożenie: NIDPI, PSP i PSM – Polski System Monetarny.
Nadchodzą wybory…
Nadchodzą podwójne wybory. Politycy będą pleść kłamstwa i rozdawać kiełbasę wyborczą. Frankowicze, górnicy, rolnicy i inne grupy nie są naszymi wrogami. Nie kupuj takich paszkwili medialnych, w których wylicza się ile pieniędzy będzie kosztowało państwo, spełniając żądania górników czy kredytobiorców.
To są sztuczki, propaganda, która ma osłabić naszą walkę o sprawiedliwość.
Chcą nas skłócić. Chcą napuścić jedną grupę na drugą, bo wtedy sami się pozabijamy.
To są cwaniaki. Wspierajmy się razem, bo wtedy dopiero pęknie układ okrągłego stołu.
.
. . Robert Brzoza
P.S. Nie chcesz stracić na inwestycjach? Chcesz dowiedzieć się co będzie z rublem, frankiem, dolarem? Nie wiesz jak założyć e-biznes? => MonitorowanieRynku.pl
Photo credit: Lordcolus / Foter / CC BY
22 Responses to “Tego nie wolno prywatyzować!”
Krzysztof on 13 lutego 2015
Wolę by wszystkie te branże były w prywatnych rękach ale polskich patriotów niż w rękach żekomych urzędników państwowych a fatycznie najemników Babilou Wielkiego którzy co kilka lat zmieniają ekipę. Z tego powodu należy zmienić przepisy. Nie powinny w Polsce istnieć przedsiebiorstwa bez właściciela który życiem swoim odpowiada za nie.
nadia on 13 lutego 2015
Jakby w Polsce rzadzil taki Prezydent jak na Wegrzech, to moznaby powoli naprawiac te chore systemy, jakim jest szkolnictwo, energetyka czy finanse. Ludzie mieliby pewnosc,ze cokolwiek zrobia w sprawie gospodarki, to Prezydent bedzie stal za nimi murem. Osobiscie , to mi najbardziej szkoda tego co naturalne, bo dostalismy w darze od Boga wiele cennych rzeczy w postaci zloz czy ziol a jest to definitywnie odrzucane…
Koncowka Panie Robercie jest tak napisana,ze jakby mial Pan w reku sztandar Polski, to nie wiem czy nie poszlabym za Panem 😉
alex on 13 lutego 2015
jest Pan w bledzie z panstwowym szkolnictwem i sluzba zdrowia. Gdzie ma Pan lepsza opieke i leczenie? w prywatnych czy panstwowych przychodniach? jak uczen chce sie nauczyc angielskiego to nauczy sie go na lekcjach w szkole czy idzie do prywatnej szkoly jezykowej? O ile na ekonomii zna sie Pan perfekcyjnie to tu pieprzy Pan od rzeczy. Niech Pan zobaczy jak perfekcyjnie dziala weterynaria, bo dziala w rekach prywatnych. Nie ma NFZ dla zwierzat… To samo wegiel. Dlaczego oplaca sie nam importowac wegiel z Australii? Czy importujemy wegiel z panstwowych kopalni? Czemu Bogdanka dobrze prosperuje a JSW zle? Dziwie sie ze tak inteligentny czlowiek jak Pan jest tak naiwny w tej kwestii. Paradoks na koniec. Jak mozna myslec ze ludzie, ktorzy rozkradaja nasz kraj (z tym sie Pan zgodzi) jednnoczesnie ci sami ludzie, powtarzam ci sami ludzie maja zarzadzac zdrowiem, kopalniami i szkolami? Nie widzi Pan tu paradoksu? Prosze o ustosunkowanie sie do mojego komentarza…
Robert on 13 lutego 2015
@Krzysztof
Dzisiaj, ani nie mamy polskich patriotów w biznesie na tak dużą skalę, ani uczciwego rządu.
Mam tutaj inne zdanie.
Dalej twierdzę, że nie wolno ufać prywatnym biznesom, ponieważ zawsze będzie istnieć pokusa sprzedaży przedsiębiorstwa za większą kasę.
Dlatego kluczowe branże muszą być narodowe w rękach państwa. Oczywiście, dzisiaj rząd chce sprzedać wszystko, dlatego nie możliwa jest ochrona czegokolwiek.
Do odbudowy gospodarki potrzeba uczciwych polityków. Bez tego nic nie zrobimy.
Robert on 13 lutego 2015
Dziękuję Pani Nadio
Tak, na Węgrzech idą powoli ale walczą o to co się da. Jest tam normalniej. Jak ktoś ogląda tylko główne media, to dowie się, że Orban to agent rosyjski…
Robią wszystko, aby mądre inicjatywy zmieszać z błotem.
Robert on 13 lutego 2015
Panie Alex niech Pan najpierw chwilę pomyśli, a emocje zostawi na inne czasy.
Przecież nie będę w każdym tekście pisał tych samych banałów: rząd zły, prezydent zły, wszędzie korupcja, z tymi ludźmi nic mądrego nie zrobimy…
Pewne rzeczy łapie się intuicyjnie…
Co do służby zdrowia.
Tak, musi być państwowa, bo za chwilę za usługi będzie płacił Pan abonament.
Zgadza się Pan na to?
Wiem, o czym piszę, ponieważ znam tą rozreklamowaną służbę zdrowia w USA. Proszę mi wierzyć, lepiej leczyć się w Polsce. Chyba, że ma Pan bardzo dobre ubezpieczenie. Tylko przy ciężkiej chorobie, nawet ubezpieczenie nie starcza. Wtedy sprzedaj Pan dom i mieszka w klitce państwowej…
Idzie Pan na wycięcie migdała. Operacja kosztuje 20 tys dol.
Przy bardzo dobrym ubezpieczeniu musi Pan zapłacić 2 tys dol.
Tego Pan chce?
Nie, służba zdrowia ma być bezpłatna.
Należy tylko wyrzucić lobby korporacyjne i dopuścić naturalne metody, o których pisze pan Zięba. Koszty spadną radykalnie.
Tak samo z węglem.
Wszystkie przedsiębiorstwa są w stanie przynosić zyski, jeżeli uczciwie do tego podejdziemy.
Gabson on 13 lutego 2015
@Robert
Panie Robercie zna Pan Amerykańską służbę zdrowia, ale aktualna służba zdrowia nie jest już taka jak kiedyś (ta Amerykańska). Nie wygląda mi Pan na osobę która ma 60 albo i więcej lat, a wtedy w USA wszystko było inne. Potem zaczęło być coraz gorzej. Więc może i aktualna służba zdrowia w USA jest nic nie warta, ale to nie jest problem tylko służby zdrowia tylko wszystkiego. USA ma ogromne długi i dopóki socjaliści (np. Obama) będą dalej rozrzucać pieniędzmi tak długo USA będzie spadać coraz niżej. Jeśli chce Pan Polską służbę zdrowia to zapraszam. W zeszłym tygodniu 3 dni nie chodziłem do szkoły bo od rana stałem i próbowałem zapisać się do lekarza po zwykłą receptę. Dopiero 3 dnia udało mi się numerek złapać. Wolę chyba zapłacić niż stać od 5:00 w kolejce. Pozdrawiam.
Robert on 13 lutego 2015
Gabson, ja napisałem co należy zrobić.
Przecież, nie wychwalam obecnej służby zdrowia, obecnie zarządzanych kopalń itd.
Pytanie: dlaczego nie poszedłeś do prywatnej przychodni, prywatnego lekarza, skoro chcesz płacić za leczenie?
Nie musisz czekać na jakąkolwiek poprawę opieki zdrowotnej. Już teraz wykup usługę i płać co miesiąc kilkaset złotych. Ofert w internecie nie brakuje
Gabson on 13 lutego 2015
@Robert
Panie Robercie chodzę często do prywatnego lekarza, ale recepta nie była warta płacenia podwójnie (za publiczną służbę zdrowia i prywatnego lekarza) bo niezależnie od tego czy leczę się prywatnie i tak muszę dokładać do publicznej służby zdrowia. Jeśli będę miał wybór nie płacić w podatkach za publiczną SZ to bardzo chętnie wydam zaoszczędzone pieniądze na prywatną.
Arni on 13 lutego 2015
Zgodzę się Robercie z Tobą w zupełności, za wyjątkiem stwierdzenia „Do odbudowy gospodarki potrzeba uczciwych polityków. Bez tego nic nie zrobimy.”
Ja powiem inaczej: do budowy gospodarki i wszystkiego innego potrzeba nam uczciwych i mądrych ludzi, którzy raz na zawsze zlikwidują mafijne układy zwane partiami. Bez tego nic nie zrobimy.
A propos zdrowia, o którym jest tu tak dużo napisane. Dawniej w Chinach lekarzom płacono za to, że jego podopieczny nie chorował. Kiedy zachorował, umowa z lekarzem została automatycznie zrywana. Ja osobiście wolałbym taki system i jestem skłonny płacić nawet comiesięczną składkę. No ale kto się poza mną na to zgodzi? Lekarze i cała służba zdrowia, ZUS, NFZ i Ministerstwo Zdrowia, stowarzyszenia, fundacje i inne Owsiaki a może koncerny chemiczno-farmaceutyczne ?
A propos migdałków, takiemu „lekarzowi” który zaleca ich wycinanie, ja zaleciłbym wycięcie swoich, łącznie z tymi w spodniach.
Michał on 14 lutego 2015
Witam. Proszę nie mówić że służba zdrowia państwowa to służba darmowa, bo pierw kradną 60 procent pensji a potem jeszcze we wszystkim jest 23% vat a w paliwie jeszcze więcej podatków.
Ktoś powiedział, że potrzebujemy polityków patriotów. GDYBY wszyscy ludzie byli patriotami, wierzyli w Boga (ale tak naprawde)
to nie ma znaczenia czy będzie socjalizm czy wolny rynek, bo wszyscy 100% byliby uczciwi i nawet wojsko nie byłoby potrzebne, ale niestety tak nie jest.
Np: politycy nie muszą być patriotami, wystarczy że media będą i ludzie takich polityków pogonią.
Załóżmy że politycy są bee, media są bee (tak jak teraz) ale ludzie jakims cudem wylaczyli tv, słuchają radio Maryja i tv Trwam, czytają wSieci i też polityków złych pogonią. Także do czego to się sprowadza ? Społeczeństwo trzeba uświadamiać.
Ja osobiście realnie marzę by wygrał PIS by ludzie po 5 latach się dowiedzieli że się nic nie zmieni, pewnie będą mniej kraść ale nic nie poprawią. Potem trzeba rozpieprzyć tą narośl na Polsce jaką jest 3RP
W związku z tym, że w każdej organizacji trafiają się źli ludzie, czy to będą księża, sędziowie, lekarze czy politycy (nawet w AK się zdażało) to ustrój polityczny musi być taki by ten polityk złej woli nie mógł nic nabroić. A to zapewnia tylko wolny rynek i państwo minimalistyczne.
Obawiam się natomiast że jesteśmy tak uzależnieni od różnych wpływów zza granicy, że post PRL-owska 3RP w demokratycznych wyborach się nie zmieni (czyt. nie upadnie).
(Patriota, zwolennik wolnego rynku i słuchacz radia Maryja – takie radio wolna europa na tle dziesiejszej propagandy w tv, będę głosował na Grzegorza Brauna a w drugiej turze na przeciwnika Komoruskiego)
dv on 14 lutego 2015
Michał, dlaczego zakładasz że do drugiej tury wejdzie Komorowski? Te sondaże które mówią o tak jego wysokim poparciu są fałszywe. Jak przesledzisz sondaże w internecie takie w miarę niezależne to Komorowski nie ma 10% poparcia. Dlatego media z całych sił go wspierają. Jeszcze bezczelnie jego poplecznicy wysuwają twierdzenia że Komorowski stanie do debaty ale dopiero przed drugą turą. Ale sieę pytam hola, hola? Jak przed drugą turą? Skąd wiadomo że on tam sie znajdzie? A może skład II tury będzie wyglądał inaczej? A może właśnie dzięki temu że Komorowski stanołby do debaty z pozostałymi kandydatami okazałoby się jaki jest cienki i nawet by się nie dostał do II tury. I tu moim zdaniem wyzwanie dla sztabów wyborczych pozostałych kandydatów aby zrobli wszystko żeby Komorowski stanął do debaty przed I turą, tam kązdy z nich miałby szansę obnażył Komorowskiego i byc może dzięki temu uzyskałby on nikłe poparcie. Ponadto kazdy kandydat powinien mieć równe szanse wiec dlaczego Komorowski ma być preferowany i nie stawać do debaty przed I turą. Co to jakaś ustawka w takim razie?… że wszyscy zakładają że Komorowski będzie w II turze- na to wychodzi! Pozostali kandydaci będą się tłukli epitetami w debacie przed I turą a komorowski będzie sobie cicho i bezpiecznie wtedy czekał. Nie tak nie może być. To nieuczciwe i nierówne traktowanie pozostałych kandydatów.
Michał on 14 lutego 2015
Zgadzam się z Tobą. Poparcie w necie to jedno, ale wiekszość ludzi nie sondażuje w necie tylko jest zahipnotyzowane przed tv i oni zagłosują na Komorosia (Szczynukowicza), a jeszcze więcej ludzi nie pójdzie w ogóle na wybory.
3 RP jest jaka jest i to nie Polaków wina, ale że utrzymuje się tak długo to już wina Polaków.
alex on 14 lutego 2015
„Pytanie: dlaczego nie poszedłeś do prywatnej przychodni, prywatnego lekarza, skoro chcesz płacić za leczenie?”
odpowiedz jest banalna, gdybym nie musial placic za panstwowa to chodzilbym prywatnie. Moj dziadek caly czas chodzi prywatnie bo panstwowo juz bym umarl. A i tak placi za panstwowa. Poza tym gdyby to bylo prywatne ceny bylyby niskie, bylaby konkurencja. Ide do weterynarza place za badanie 10zl albo 15 i git, jasne sa bardziej specjalistyczne badania i place wtedy 50zl ale jak czesto? A jesli Pan mowi o chorobach ciezkich od tego sa ubezpieczenia, jak np. OC samochodu, place i jestem ubezpieczony zalozmy do kosztow leczenia powiedzmy 200 000zl i wraz z wiekiem to ubezpieczenie bedzie drozalo to jasne. Ale to sprawiedliwy system. Niech Pan poczyta o standardzie opieki medycznej w Singapurze, jest troche zblizona do tego co pisze i dlugosc zycia jest bardzo wysoka, smiertelnosc nimowlat bardzo niska i ludzie zadowoleni. Niech Pan nie uprawia falszywej propagandy ze panstwowe to lepsze. Na pewno tym sektorem lepiej nie zarzadzi panstwo niz czlowiek prywatny, bedzie to nieefektywne zarzadzanie. Nie pa Pan argumentow za tym i pisze Pan bzdury.
„Co do służby zdrowia.
Tak, musi być państwowa, bo za chwilę za usługi będzie płacił Pan abonament.
Zgadza się Pan na to?”
oczywiscie, tylko warunek jeden. Ma byc konkurencja wsrod sluzby zdrowia i to wolna. A nie ze teraz prywatne firmy musza konkurowac z NFZ i ta walke musza przegrac bo NFZ bedzie bankrutowal to i tak budzet doplaci a w prywatnej co? ide na zbity pysk. Bardzo bym chcial to ja decydowac kiedy na co sie ubezpiecze i w jakim pakiecie abonamentu.
„Nie, służba zdrowia ma być bezpłatna.”
niech Pan chwile pomysli i zastanowi sie czy to jest bezplatne.
„Tak samo z węglem.
Wszystkie przedsiębiorstwa są w stanie przynosić zyski, jeżeli uczciwie do tego podejdziemy.”
Bajka, pewnie ze wszystkie sa w stanie ale Panstwo nie ma interesu efektywnie zarzadzac kopalnia, to duzy elektorat, poza tym zatrudnianie kolesi w spolkach, latwo mozna pokrasc itd. Lepiej sie to oplaca niz efektywne zarzadzanie bo nakradne sie a ze spolka bedzie na minusie i tak spoleczenstow pokryje, podniesiemy lekko jeden podatek i bedzie git. Nie oplaca sie im zarzadzac wydajnie kopalniami, tam sa uklady. Tylko prywatny czlowiek zarzadza efektywnie firma, bo jak firma traci to beknie tylko on i z budzetu nikt tego nie pokryje…
Robert on 14 lutego 2015
Alex, ty moje sugestie wrzucasz do obecnego systemu.
Ja opisuję, jak powinno być po zmianach.
Dlatego piszemy o różnych stanach służby zdrowia.
To co obecnie jest to wyzysk pacjentów przez koncerny i lekarze.
Za bardzo wierzysz w prywatny kapitał.
Jeżeli coś sprywatyzujesz, to już nie ma odwrotu.
Firmy będą musiały osiągać zyski, coraz większe zyski, dlatego takie usługi nie mogą być tanie.
Weź trochą przenieść się myślami.
Jeżeli odrzucimy metody leczenia jakie narzucają koncerny, to wiele chorób zostanie z automatu wyleczone.
Poczytaj Jerzego Ziębe, wtedy zrozumiesz, jak koncerny kreują choroby.
Dlatego kolejki, niewyleczone choroby czyli potężna korupcja.
alex on 14 lutego 2015
Ja cie rozumiem, masz racje ze koncerny kreuja choroby itd. Zgadzam sie ale argument ze firmy beda musialy miec zyski coraz wieksze i uslugi nie beda tanie jest wyssany z palca. Popatrz na telefonie komorkowa. Jest prywatna a konkurencja i walka miedzy firmami niesamowita. I co? Niskie ceny. Tam gdzie masz wolna konkurencje to nigdy nie bedzie sztucznie zawyzonych cen bo takiego zawodnika ktory to zrobi zaraz zje konkurencja. Widac to po sklepie spozywczym gdzie jest drogo, gdzies obok powstaje tanszy i juz ten poprzedni albo obniza ceny albo goodbye z duzym utargiem. Tak to dziala. Konkurencja wymusza zawsze ustalenie cenych odpowiednich rynkowo. Mam kontakt z prywatna dzialalnoscia, rodzice zajmuja sie handlem plodami rolnymi w miejscu gdzie jest duza konkurencja i marze nie sa wysokie choc ludzie zmuszeni sa do sprzedazy towarow. Nie da sie ustalic duzej marzy bo pojda do konkurencji ktora kupi lekko drozej ode mnie…
„Za bardzo wierzysz w prywatny kapitał.”
A ja powiem ci: „za bardzo wierzysz w panstwowy kapital”
Jakichkolwiek ludzi bys tam nie powkladal to bedzie ich reka swedziec zeby cos uszczknac dla siebie i gospodarowac tym jakkolwiek bo to nie jest ich. Za 4 lata znowu ktos inny bedzie to mial to po co mam dbac o to? A jak masz cos swojego to dbam o to jak najlepiej bo albo dam to dzieciom albo sam musze z tego zyc jeszcze x lat. Znam ta kwestie osobiscie i nie wmawiaj ludziom ze panstwowa firma jest lepsza od prywatnej. Gadalem z rodzicami pracowali w latach 1990 w panstwowych zakladach i wiedza jak to jest. Bylo im dobrze bo jak sie dogadales z kierownikiem to czy sie stoi czy sie lezy 1000zl sie nalezy. Przeciez to nie kierownika firma, jak firma bedzie stratna nic sie nie dzieje. Przeciez jestes inteligentny gosc, nie rozumiesz tego?
Albo kopalnie, pakiet klimatyczny zostawmy bo to inny temat ale zarzadzanie kopalnia jest nieudolne bo nikt nie ma interesu tym zarzadzac optymalnie. Chodzi o to zeby w maksymalnie krotkim czasie wyczerpac z tej studni jak najwiecej bo za 2 lata operatorem tej studni moze byc ktos inny. A w prywatnej to ja decyduje czy i ile czasu bede jej operatorem wiec nie moze studnia sie wyczerpac.
Robert on 14 lutego 2015
Znasz chyba formę duopolu.
Skąd wiesz ile na prawdę powinna kosztować telefonia?
Skąd wiesz czy tam istnieje konkurencja?
W państwie, gdzie nie broni się konsumenta, gdzie nie niszczy się monopoli, wychwalanie koncernów jest infantylizmem.
Zobacz kto jest właścicielem koncernów komórkowych.
Tak konkurencja wymusza niskie ceny, ale tyko wtedy gdy występuje wolny rynek.
Takiego nie ma.
Mylisz pojęcia.
Rodzina i rynek małych firm to – wolny rynek
reszta to – koncerny – monopole – duopole – tam nie ma wolnego rynku tylko uzgadnianie cen przez większych. Dlatego w latach 90-tych koncerny wykupiły setki firm by doprowadzić je do bankructwa.
Wyczyściły sobie rynek dla własnych produktów.
Kończąc już naszą rozmowę:
prywatne firmy tak, ale bez koncernów, monopoli. Należy zbudować dla nich wolny rynek, na ile to możliwe.
Firmy narodowe muszą obsługiwać wymienione w artykule branże dla bezpieczeństwa całego narodu.
alex on 14 lutego 2015
„Firmy narodowe muszą obsługiwać wymienione w artykule branże dla bezpieczeństwa całego narodu.”
wcale nie musza. przeciez w telefonii sa koncerny ale jest ich kilka. Pewnie chodzi ci ze jeden gosc stoi za tym wszystkim. Moze tak jest ale tego nie wiesz natomiast szkolnictwem i sluzba zdrowia wiemy kto rzadzi i musi z zasady byc to zle zarzadzane. Czego dowody byly i sa.
Odpowiedz mi na jedno pytanie: skoro czyms ma zarzadzac urzednik to jak chcesz wzbudzic w nim motywacje zeby efektywnie tym zarzadzal? Jak? przeciez za pare lat ktos inny bedzie tym urzednikiem.
Robert on 14 lutego 2015
Alex proszą cię.
Ja piszę o przyszłości, nie o teraźniejszości.
Co do motywacji, to system wymusi, gdy będą zarządzać nim uczciwi ludzie.
Przykład idzie od góry.
alex on 14 lutego 2015
ok koncze juz. To utopia, chyba sam nie wierzysz w to co piszesz i tych uczciwych ludzi na rzadowych szczeblach
Robert on 15 lutego 2015
Dlaczego tak trudno ci wyjść ze schematów myśleniowych?
Nic nie zmienisz bez uczciwych ludzi.
alex on 15 lutego 2015
dlatego bo ludzie zarzadzajac nie swoim dobrem maja tendencje do nieefektywnego zarzadzania. Jak masz dom to wez zeby na miesiac opiekowal sie nim sasiad. NIgdy nie zaopiekuje sie nim tak jak ty. To jest podstawowa cecha czlowieka ze o swoje rzeczy dba lepiej niz o czyjes.